poniedziałek, 30 stycznia 2017

[Ręka w ogniu]



Złamali
To kim byłem
Zabili
To w co wierzyłem
I
Stałem się
Potworem

Bez przerwy te dźwięki
Ten zapach
Ten ból
Urojone oszczerstwa stają się prawdą

Kim jestem ?
Zabiłem ?

Wiedziałem...
Mam dość...

Narodzony
Z rozszarpanego umysłu

Kiedy odnalazłem prawdę
Zostało tylko jedno
Spaliłem własne ciało

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz