niedziela, 26 lutego 2017

Cold


Zachłysnąłem się powietrzem
Jego zimnem
Moje stopy
Przymarzły do ziemi

Stałem w bezruchu
Kiedy nadeszła noc

Zachmurzone niebo
Potęgujące ciemność

Czarne gałęzie drzew
Chyliły się ku mej postaci

Towarzyszący najgorszym nocom
Mój stary przyjaciel
Odziany w ciemność
Ociekający krwią
Spojrzał na mnie z pogardą
[Nie należysz już do mnie] 
Nóż zalśnił w jego dłoniach
Moja pierś
Moje serce
Zostały przebite

Ból

[Nie należysz już nigdzie]

Łzy zamarzały mi na policzkach
Krew dusiła mi gardło
Gałęzie były co raz bliżej
Szepty
Krzyczały

Zabłądziłem
W krainę starej rzeczywistości
Chłód chwycił mnie za stopy
Lecz słońce nadeszło
Roztapiając lód

czwartek, 9 lutego 2017

-


W odcieniach chmur
Barwią się moje oczy

Ogromna
Pusta
Przestrzeń

Ciemna
Wilgotna
Ziemia

Nagie stopy
Grzęzną w błocie

Postać
W czarnym płaszczu
O czarnych skrzydłach
Unosi się nieznacznie nad powierzchnią
Kierując się na zachód
Gdzie w oddali
Widnieje uschłe drzewo

Śmierć
Wlecze za sobą
Martwego człowieka