wtorek, 4 grudnia 2018

Atrament


Czas zanika
Wśród podobnych kart
Poplamionych czarnym atramentem

Postać mojej świadomości
Przewraca je palcami

Wzdycha
Znowu został tylko ciemny tusz

Miesza go z krwią
Wyniesioną z powłoki

wtorek, 16 października 2018

Otwórz drzwi


Zamknięty w pokoju
Blask z zasłoniętych okien
Pada na drżące dłonie

Coś spogląda do środka
Czarny, czarny cień
Postać z przeszłości
Okalana ogniem

puk puk
Otwórz drzwi
Otwórz okna
Obejmę cię
Swoim cieniem

poniedziałek, 8 października 2018

Fałszywa latarnia


Spod latarni wije się mrok
Oplata ziemię i drzewa

Rozbite szkło
Światło ginie

Czy ten mrok mnie pochłonął ?
Czy zniknął
Razem ze światłem
Fałszywym bezpieczeństwem
Rodzącym ciemność

Z nieba kapie mgła
Poświata księżyca
Otwiera ścieżki
Wcześniej ukryte przez blask
Fałszywej latarni

niedziela, 29 lipca 2018

Tomik poezji

Wystawiłem na aukcje ręcznie robiony tomik mojego autorstwa.
Zawiera 48 wierszy i ilustracji.
Zainteresowanych zapraszam.



https://allegro.pl/tomik-poezji-recznie-robiony-yurame-nemuri-i7480581076.html

wtorek, 24 lipca 2018

List


Napisałem list własną krwią

Wyblakłe blizny
Pokrywają dłonie znakami

Pędzle maczane w umyśle
Barwią płótna
Kolorami zachodzącego nieba

Wspomnienia wypływają w przestrzeń
Razem ze śpiewem
Białych kruków

Złączone myśli, obrazy i krew

czwartek, 14 czerwca 2018

Sayonara


Zapadam się w czarnej ziemi
Spoglądając w puste niebo
Moje ciało gnije

Czerwone kwiaty usychają
Opadają wokół
Moja skóra pęka

Nie ujrzę już wschodu słońca
Żegnaj piękny świecie
powracam do pustej nicości

wtorek, 29 maja 2018

Niebieskie owoce

Niebieskie owoce
Opadają przez otwarte okno
Tonąc w białej posoce

Przy śpiewie kruków
Razem z piórami
Wylane
Przez rozkruszony wodospad

sobota, 12 maja 2018

Ziemia bez horyzontu

Zawijam się płachtami
Nie zwracając uwagi na światło
Opadam na kolana
Kamienne podłoże

Opieram się na gwoździach
Zmęczony
Pozwalam cieknąć krwi

Ziemia bez horyzontu
Zaczęła się nade mną zamykać

wtorek, 10 kwietnia 2018

Pęknięty

Kruki rozszarpały serce
Wciąż dudniące
W szczelinie
Niewielkiej skały

Deszcz wydrążył w niej bruzdy
Ciągły płacz

Ostatni strzał
Pękła skorupa

[Zostanę już tylko pustą powłoką]
[Oby nikt nie zasadził kwiatu
W przestrzeni po sercu]
[Niech krew więcej nie cieknie]
Łzy znieszktałcą
I zmyją z powierzchni
Pamięć po samotnej skale

poniedziałek, 19 lutego 2018

Inside


Ugly boy
Locked in the cage
Bleeding and crying
Singing and screaming
No one can hear him
No one can reach him
Sadness and lonliness
Sadness and lonliness
He cannot see the light
He cannot be a human
Useless in the darkness

niedziela, 7 stycznia 2018

Robotnik


W odwróconym świecie
Rozpadają się budynki
Kawałki opadają
W zwolnionym tempie

Nie byłem wart ?
Prawdziwego świata ?
Życzenia i pragnienia
Poukładane w stosy kartek
Zapaliły się za mną

[Uznali je za bezwartościowe]
Mam być jedynie robotnikiem
Upadającej Ziemi