Bez konkretnej wartości
Spotykam się ze swoim umysłem
Rzeczy, które narzuca świat
Który to prawdziwy ja ?
W plątaninie wpojonych zachowań
Myśli
Tracę swoje ręce
Moje tkliwe serce
Ciągle przypomina bólem
O prawdziwej drodze
Którą powinienem obrać
Świat przytrzymuje mnie za ręce
[To]
[to]
[i to]
[To musisz zrobić by żyć]
Lecz ja...
Umieram
Według waszych zasad życia
Niedopasowane, wykrzywione ciało
Boleśnie ocierające się o ramy
Nie pasuje...
Dobro i serce
Jest właściwą drogą