sobota, 23 listopada 2013

Murmurationis

 

Murmurationis

Wyznawca spokojnego hałasu
Witaj w domu pokoju
Wołania przedzierające się przez ściany
W holu zalanym wodą
Pływają motyle
Depresyjny sen
Przychodzi jedynie tej nocy
Wołając o pomstę
Czując oddech twej duszy
Czyta manuskrypty twoich oczu
 
Przemieszczają się po hotelu nienawiści
Poszukując twojego numeru
Z okien wieje czarny wiatr
Jesteśmy tu uwięzieni
 Razem z dźwiękami wody
Powoli
Powietrze nas dusi
 
W maskach dotykając innych drzwi
Wciąż pukają, nieprzerwanie
Straceni
Otwierają siejąc zamęt
Wszystko jest niczym
Krzyki nocnego koszmaru
W domu świata
Wszyscy zduszeni
Bez chęci wyjścia
Woda wlewa się przez okna
Topią się we własnej niemocy
Martwe dłonie wywieszone nad murami
Nie ma sensu skrycia
Wrzaski docierają przez bariery
Wołając o ratunek
Każdy dzień, bez przerwy
W swoich pokojach, skuleni
O czarnych oczach
Ślepi, niemi głusi
Okaleczeni przez siebie
Nie wołaj o pomoc
Otwórz się na te krzyki
 
 

Zdjęcie nie jest moje,  to screen z teledysku Negi ,,Munashiki Sei」 no Guui 「Shi」 no Shini "

 

piątek, 15 listopada 2013

Damnetur


 
 

Damnetur

 Ten świat mnie zabija
Wszystko jest obce
Dlaczego urodziłem się w tym miejscu ?
Dlaczego ludzie umierają za życia ?
Puste ciała chodzą po ulicach
Fałszywość doprowadza mnie do szału
 
Ujrzałem demona śmierci
Wyłaniający się z głębin czerni
Słowa tabu okalające jego ciało
Palące się szkarłatem
Człowiek bez twarzy o spalonej skórze
Pożerał istnienia
 
Czuje złudny ból
Ludzie zostają pozbawieni siebie
Idą ku śmierci
Z radością
Przegryzając szklane ciała
Szaleńcy bez imienia
Z dziurawą piersią kroczą obok mnie
Wyrywają człowieczeństwo innym
Spowite mgłą ulice
Masochiści
Otwarte czaszki ciemności
Apatia, przyjaciel instynktu samodestrukcji
Dlaczego budzenie jej sprawia im przyjemność ?
Pozbywają się siebie
Energii
Demony karmią się nimi
Tak długo, aż staną się martwi
Ból będący ukojeniem
 
Przestańcie się zabijać
Nikt nie potrafi żyć
A każdy potrafi zabić
 
Tworzenie jest pięknem
Destrukcja chaosem